![muzyka streaming spotify wimp deezer]()
Taki tok rozumowania najwidoczniej jest bliski panu Sławomirowi Pietrzakowi, szefowi SP Records, która wydaje płyty Kazika i Kultu oraz ZAiKS-owi ochoczo cytującemu tegoż wydawcę na swoim facebookowym profilu. No bo przecież nie ma innej drogi poznania w dzisiejszych czasach muzyki danego artysty niż poprzez „przegranie sobie” płyty, prawda?
Logika według wydawcy i ZAiKS-u: Znasz muzykę Kazika? Aha! Więc jesteś piratem