Ostatnie ataki na Sony nie oznaczały jedynie gigantycznego wycieku informacji. W obliczu całkowitej utraty ogromnych ilości danych i destabilizacji sporej części systemów IT, japońska firma zmuszona była w wielu przypadkach improwizować. Czasem improwizacja kończyła się... powrotem do starych, wydawałoby się, że zapomnianych technologii.