Jeszcze niedawno w Biedronce nie mogliśmy w ogóle płacić kartą. Po długim oczekiwaniu wprowadzono nareszcie tę opcję, ale pierwszego dnia po zmianach mogliśmy zapłacić „plastikiem” tylko w trzech punktach. W tydzień po starcie sytuacja wygląda już zdecydowanie inaczej, a tempo jest naprawdę imponujące.