![shutterstock_128335124]()
Podstawowymi miarami rozliczania reklam w internecie są dziś "za odsłony", względnie "za kliki" mimo tego, że większość uczestników reklamowej drabinki doskonale zdaje sobie sprawę z ułomności tych rozwiązań. Kto wie jednak, czy wkrótce to się nie zmieni. Jedno z ważniejszych wydawnictw, "Financial Times", testuje model rozliczenia... "za czas przebywania na stronie".
Za czas przebywania na stronie – stare media odkrywają oczywistą oczywistość